W Polsce kleszcze są aktywne bardzo długo – od wczesnej wiosny, aż do późnej jesieni. Ryzyko ugryzienia jest zatem spore. Ten insekt u dziecka wywołuje panikę u rodziców i skłania ich do pilnej wizyty u pediatry. Czy zawsze słusznie? Niepubliczne przedszkole Rzeszów twierdzi, że nie!
Nie można się dać zastraszyć i nie wychodzić na spacery do lasu czy parku. Ubranie dziecka należy zabezpieczyć repelentami, a wózki dziecięce zasłonić moskitierą. Jak podkreśla prywatne przedszkole w Rzeszowie, ubiór musi być odpowiedni. Długie rękawy i spodnie, skarpetki naciągnięte na nogawki, zakryte stopy, a ponadto nakrycie głowy. Po powrocie bezwzględnie trzeba odzież wytrzepać i najlepiej od razu odłożyć do prania. I także bardzo dokładnie sprawdzić skórę naszej pociechy. Kleszcze najchętniej przyczepiają się w miejscach, w których skóra jest delikatna, czyli u dzieci za uszami, w okolicy szyi i dołów pachowych. Obowiązkowo również sprawdzajmy futro naszych domowych czworonogów po powrocie z zewnątrz.
Kiedy dojdzie do ugryzienia przez tego insekta, nie wolno wpadać w panikę. Nie trzeba od razu biec do lekarza, bowiem każdy sam może usunąć kleszcza. Nawet jeżeli jakiś fragment owada pozostanie w skórze, to tak jak drzazga – sam z czasem wyjdzie. Niepubliczne przedszkole Rzeszów dodaje, że przede wszystkim nie wolno go niczym smarować, przypalać i robić innych dziwnych rzeczy! Kleszcza należy jak najszybciej usunąć wykręcając go za pomocą odpowiedniego narzędzia, które można kupić w każdej aptece. Ostatecznie można skorzystać z pęsety. W obu przypadkach ważne jest, aby chwycić pajęczaka jak najbliżej miejsca wkłucia w skórę i nie naciskać na odwłok, w którym znajdują się liczne bakterie. Po wyjęciu kleszcza rankę trzeba odkazić, np. wodą utlenioną albo spirytusem salicylowym.
W ciągu kilku następnych dni po ugryzieniu należy bacznie obserwować, czy nie wystąpił obrzęk lub rumień wędrujący. Wtedy wizyta u lekarza jest konieczna. Podobnie, jeśli u dziecka pojawią się w ciągu kilku dni jakieś kłopoty ze zdrowiem, np. gorączka lub objawy grypopodobne. Typowa zmiana to plama, która szybko się powiększa i centralnie przejaśnia. Rozpoznanie jest pewne, jeśli zmiana powiększa się w ciągu kilku dni, a jej średnica przekracza 5 cm. Rumieniem wędrującym nie jest zmiana występująca przed upływem 2 dni od ukłucia ani zmiana o średnicy mniejszej niż 5 cm.
Jeśli pojawią się objawy w postaci rumienia, konieczne będzie zbadanie krwi na obecność przeciwciał w kierunku boreliozy. Nie wcześniej jednak niż po 2–3 tygodniach, bowiem przeciwciała nie pojawiają się przed upływem tego czasu.W przypadku, kiedy wynik okaże się pozytywny, lekarz podejmie leczenie, które trwa z reguły 2- tygodnie. Czas zależy od tego, jak szybko zmiany następują po zastosowanym leczeniu. Podaje się jeden antybiotyk. Leczenie może przeprowadzić zarówno lekarz rodzinny, jak i lekarz z poradni chorób zakaźnych. Należy pamiętać, że boreliozę da się wyleczyć! U ponad 90 proc. odpowiednio leczonych przypadków, choroba nie odezwie się w przyszłości.Bardzo rzadko zdarzają się sytuacje, że leczenie nie jest skuteczne i choroba przechodzi w stan przewlekły.
Dlatego, zachowując maksimum przezorności i ostrożności, nie rezygnujmy z letnich spacerów na łonie natury!